|
|
Aplikacje webowe na PC
Zachęcam do dyskusji w komentarzach, Instagramie oraz w Grupie na Facebooku.
Aktualizacja: 01.03.2021
Ostatnimi czasy podczas przeglądania Internetu natrafiłem na ciekawą funkcję w przeglądarce Microsoft Edge (jest to przeglądarka, z której korzystam na co dzień). Funkcja ta pozwala ustawić strony Internetowe, jako „aplikacje”. Wyobraźcie sobie odtwarzacz waszego ulubionego radia, jako osobny „program”. Może być to także Facebook Messenger bądź Instagram. Macie możliwość ustawienia każdej witryny, jako osobnej „aplikacji”. Mi osobiście bardzo się to spodobało i ustawiłem moje ulubione strony, jako osobne „programy”.
Jak to zrobić ?
Sposób jest bardzo prosty. Klikamy w kropki znajdujące się po prawej stronie ekranu „Ustawienia i nie tylko”. Wybieramy „aplikacje”. Po czym na górze menu powinno się wyświetlić „zainstaluj tę witrynę, jako aplikację”. Jak wybierzemy tę opcję to po chwili powinno pojawić się osobne okno tejże strony Internetowej.
Zdjęcie 1. Menu Microsoft Edge.
Źródło: Opracowanie własne.
W przypadku wybranych stron nie musimy wchodzić do memu. Wystarczy kliknąć w ikonkę plusa przy pasku adresu. Znak ten oznacza, iż dana witryna została dostosowana do używania jej, jako osobnej aplikacji.
Zdjęcie 2. Pasek adresu w Microsoft Edge z ikonką do instalacji strony Internetowej.
Źródło: Opracowanie własne.
Jest to bardzo szybkie rozwiązanie. Dzięki niemu wiemy, czy dana strona jest dostosowana do trybu PC. Niemniej, jeśli nie znajdziemy takowego oznaczenia przy adresie witryny to nie musimy się bać. W tym wypadku wchodzimy do menu i postępujemy według zaprezentowanego wyżej schematu.
Zdjęcie 3. Okno zainstalowanej aplikacji.
Źródło: Opracowanie własne.
Tak wygląda „zainstalowana” witryna. Co prawda nie jest to program sensu stricte. Jest to zwykła strona Internetowa, która włącza się w trybie osobnego okna. Niemniej wielu osobom może ta funkcja ułatwić pracę.
Zdjęcie 4. Zainstalowana aplikacja na pasku startu w Windows 10.
Źródło: Opracowanie własne.
Takowy „program” zapisuje się w menu start. Możemy go dodać na pulpit oraz do paska start. Umożliwi to szybkie otwarcie takowej strony.
Zdjęcie 5. Przypięte aplikacje do pasku startu w Windows 10.
Źródło: Opracowanie własne.
Tak oto wyglądają „aplikacje” przypięte do paska start. Możemy je posegregować według przydatności, czy też stylu danej strony. Wszystko zależy, jak chcemy, aby dane witryny zostały poukładane.
Zdjęcie 6. Ikona aplikacji na pulpicie w Windows 10.
Źródło: Opracowanie własne.
Tak wygląda „aplikacja” zamieszczona na pulpicie. Znajduje się ona tam wraz z naszymi folderami oraz innymi aplikacjami.
Zdjęcie 7. Pasek adresu w Microsoft Edge z ikonką zainstalowanej strony Internetowej.
Źródło: Opracowanie własne.
Tak przedstawia się pasek adresu w momencie, gdy mamy już zainstalowaną witrynę. Jest to kwadrat ze strzałką w prawym rogu. Możemy w nią kliknąć i dana strona stanie się osobną „aplikacją”.
Jeśli chcemy daną „aplikację” odinstalować to wchodzimy do ustawień i wybieramy opcję „Odinstaluj …”. Myślę, że czynność ta nie sprawi dużych problemów. Jest ona intuicyjna.
Jeśli chcemy daną „aplikację” odinstalować to wchodzimy do ustawień i wybieramy opcję „Odinstaluj …”. Myślę, że czynność ta nie sprawi dużych problemów. Jest ona intuicyjna.
Zdjęcie 8. Menu w aplikacji webowej dla Microsoft Edge.
Źródło: Opracowanie własne.
Czy można wykonać te funkcję w innych przeglądarkach ?
Przebadałem cztery przeglądarki Internetowe. Były to: Microsoft Edge, Google Chrome, Mozilla Firefox oraz Opera. Funkcja ta działała wyłącznie w pierwszej oraz drugiej przeglądarce. Niemniej w przypadku Google Chrome opcja ta funkcjonuje przy wybranych stronach. Aby dodać daną witrynę, jako „aplikację” musimy mieć taki oto znak przy pasku adresu.
Zdjęcie 9. Pasek adresu w Google Chrome z ikonką instalacji strony Internetowej.
Źródło: Opracowanie własne.
Jeżeli wyświetli nam się taka oto ikonka z komputerem i strzałką. Oznacza to, że możemy daną stronę „zainstalować”. Ponadto w menu ukazuje się „Zainstaluj aplikację …”.
Zdjęcie 10. Menu w przeglądarce Google Chrome.
Źródło: Opracowanie własne.
W innych przeglądarkach niestety takowej opcji nie znajdziemy. Jest to związane z tym, iż Microsoft Edge działa na silniku z Google Chrome. Jeśli dana funkcja występuje w przeglądarce Google to znajdziemy ją także w Microsoft Edge. Niemniej w mojej opinii Microsoft lepiej rozwiązał tę kwestię. W przeglądarce od Google możemy dodać wyłącznie wybrane strony. W rozwiązaniu od Microsoft mamy możliwość „zainstalowania” każdej witryny.
Zdjęcie 11. Pasek adresu z zainstalowaną aplikacją w Google Chrome.
Źródło: Opracowanie własne.
Pasek adresu z „zainstalowaną” witryną prezentuje się tak samo, jak w Microsoft Edge. Również jest to kwadrat ze strzałką w prawym górnym rogu.
Zdjęcie 12. Pasek menu w aplikacji webowej dla Google Chrome.
Źródło: Opracowanie własne.
Usuwanie aplikacji wygląda tożsamo, jak w Microsoft Edge. Wchodzimy do ustawień i wybieramy opcję „Odinstaluj aplikację …”.
Czy polecam takowe rozwiązanie ?
Sądzę, iż jest to bardzo dobre rozwiązanie. Osobiście „zainstalowałem” skrzynki mailowe, Iple, Netflix, YouTube oraz inne strony, z których często korzystam. Dzięki temu mam możliwość skorzystania z danej witryny za pomocą kilku kliknięć. Nie muszę szukać danej strony w opcji „ulubione” w przeglądarce, jak to czyniłem do tej pory. Proces „instalowania” jest bardzo łatwy i szybki. Podobnie rzecz się ma usuwania „aplikacji”. Z tegoż powodu zdecydowałem się na to rozwiązanie.
Autor: Adrian
Zobacz także: